Przestępcy nie stoją w miejscu i stosują nowe techniki by ukraść pieniądze z konta ofiary. Jak się przed tym bronić?
Stosując zasadę portfela.
Czy zastanawialiście się Państwo jak można ukraść pieniądze z konta ofiary, gdy ta widzi co robimy na jej koncie ?
Oczywiście przy pomocy odpowiedniej mieszanki socjotechniki oraz znajomości narzędzi do kontroli zdalnej innego komputera.
Trzeba zacząć od zainteresowania bądź wystraszenia ofiary, tak by zrobiła to, na czym zależy przestępcom – oddała kontrolę na swoim kontem. Zainteresować można wizją szybkiego zarobienia dużych pieniędzy, jeżeli tylko szybko się je zainwestuje, poprzez Internet np. w krypto waluty. A starszy się tym co zwykle – informacją o włamaniu bądź próbie włamania na konto bankowe. Kto o tym wszystkim powyższym informuje ?
„Dobry człowiek” poprzez telefon, który pomoże zarobić tudzież zabezpieczyć pieniądze na koncie. Wystarczy w tym celu przekazać mu kontrolę na komputerem, np. przy pomocy programu do „pomocy zdalnej”.
Ofiara takiego oszustwa jest stopniowa angażowana w kradzież. Na początku jest instruowana przez złodzieja co ma zrobić a w kolejnym kroku to oszust przejmuje kontrolę, by daną czynność szybciej wykonać. To jest ów moment, gdy dochodzi do „rozlania mleka”. Pieniądze są utracone.
Co zrobić by nie doszło do tego nie doszło? Pamiętać o zasadzie, że pracownicy banków nie proszą o dostęp do konta i nie proszą o instalację oprogramowania do pomocy zdalnej. To samo dotyczy inwestowania w różnego rodzaju produkty. Profesjonalni doradcy nie proszą o dostęp do rachunku bankowego.
Można tez przyjąć zasadę portfela – czy spotykając nieznajomą osobę na ulicy dałbym jej portfel z pieniędzmi do ręki? Prawidłowa odpowiedź brzmi nie i tak też należy postępować w takiej sytuacji.
Dokładny opis sytuacji znajduje się pod poniższym linkiem:
https://niebezpiecznik.pl/post/przekrety-na-zdalny-pulpit-coraz-popularniejsze-w-polsce-i-nie-tylko/
Pozdrawiamy,
Zespół rodo.pl
Comments